Dziś byłem przesłuchiwany w charakterze świadka/poszkodowanego (w) wypadku sprzed 3 tygodni (zostałem potrącony na przejeździe rowerowym, wskutek czego mam m.in. złamaną nogę, ale o tym w oddzielnym wpisie). Dokładnie i szczegółowo opisywałem wszystkie okoliczności dzwona, dołączyłem do tego dodatkowo odręczny szkic całej sytuacji, odpowiadając co chwila na pytania przesłuchującego.

Pan policjant był bardzo sympatyczny i miły i całkiem sprawnie radził sobie z wklepywaniem protokołu. Kiedy jednak wyjął swój wysłużony i pożółkły egzemplarz Prawa o Ruchu Drogowym trochę się zdziwiłem, bo na pierwszy rzut oka można było dostrzec, że jest on deczko przeterminowany. Poinformowałem bardzo kulturalnie pana policjanta, że prawo się zmieniło i że chętnie mu prześlę aktualną wersję (a że akurat mam ładnego PDFa w sprytfonie, to co mam się nie podzielić 😉 ).

Pan policjant się nieco zdziwił, potem zaczerwienił, ale odnalazłszy zapis:

Art. 27. ust. 1. PORD
Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerzystów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerowi znajdującemu się na przejeździe.

…który się akurat nie zmienił, od razu stwierdził, że wina leży po stronie kierowcy Skody i tyle.

Obiecał do tego solennie nie korzystać z nieaktualnych przepisów. A mi było zwyczajnie głupio, że służby nie do końca orientują się w obowiązujących przepisach.

 

Warto być na bieżąco.

Aktualne Prawo O Ruchu Drogowym, pobrane z zasobów Sejmu RP tutaj (pdf, 1 MB): >>KLIK<<

Wersja przeglądarkowa dostępna jest za to np. tutaj: >>KLIK<<